×
Co to jest INULINA i gdzie można ją znaleźć?

Inulina to moje odkrycie zeszłego roku. Oczywiście słyszałam o niej już wcześniej, np. podczas kursu dietoterapii, ale dopiero jak człowiek wypróbuje coś na sobie i swoich bliskich, to może coś więcej na ten temat napisać ;)

Inulina jest polimerem fruktozy, materiałem spichrzowym zgromadzonym w korzeniach i bulwach wielu roślin (cykorii, topinamburu, mniszka lekarskiego, omanu, żywokostu, lepiężniku i wielu innych). Jest to przede wszystkim prebiotyk, czyli błonnik rozpuszczalny, którym karmią się dobre bakterie w naszych jelitach.

Jeśli tego błonnika brakuje, bakterie, które powinny przynosić nam same korzyści, zaczynają szkodzić, pocieniając wyściółkę naszych jelit. Dodatkowo nasza mikroflora w jelicie grubym przeprowadza fermentację inuliny, w następstwie powstają kwasy organiczne, takie jak masłowy, octowy, mlekowy czy propionowy. Dzięki temu procesowi treść jelita grubego oraz kał mają obniżone ph, co chroni nas przed rozwojem grzybów patogennych i bakterii chorobotwórczych.

Obniża się ryzyko wystąpienia nowotworu jelita grubego. Zwiększa się wchłanianie wapnia i magnezu w jelicie, a poziom cholesterolu i lipidów we krwi obniża się. Polepsza się również stosunek HDL do LDL.

Najbardziej zauważalną korzyścią przyjmowania inuliny jest poprawa pasażu jelitowego oraz zwiększona częstość oddawania stolca. Jest to niezwykle ważne w przypadku osób starszych, borykających się z zaparciami. Inulina nie trawi się w przewodzie pokarmowym człowieka, co czyni ją bezpieczną u osób z cukrzycą (jest nawet wskazana, ponieważ obniża poziom glukozy we krwi).

Jest jeszcze jeden przyjemny efekt uboczny jej przyjmowania, można przez przypadek schudnąć do 3kg :)

Inulina jest też dobrym wskaźnikiem nadwrażliwości jelit oraz przerostu bakterii i grzybów (IBS, SIBO, SIFO). Jeśli po spożyciu tego prebiotyku wystąpią dokuczliwe wzdęcia, to jest to sygnał, aby zająć się zdrowiem swoich jelit.

Jak przyjmować ten specyfik? Najprościej jest rozpuścić łyżeczkę inuliny w połowie szklanki ciepłej wody. W smaku jest prawie niewyczuwalna, lekko słodka. W przypadku mniejszych dzieci z problemem zatwardzeń, proponuję podać pół łyżeczki inuliny.

Autorka: Katarzyna Korczyńska-Bar
Zielarka z wieloletnim doświadczeniem. Pasjonatka życia.


Bibliografia:
https://rozanski.li/342/inulinum-inulina-jako-prebiotyk/
https://rozanski.li/118/inulina-jako-prebiotyk/

Kontakt

Jeśli masz pytania napisz lub zadzwoń!

Nasi eksperci są do Twojej dyspozycji od poniedziałku do piątku od 10:00 do 18:00

Zapisz się na newsletter i odbierz rabat 10 zł